W sobotę na stadionie przy Zamkowej w Raciborzu rozegrano mecz 27. kolejki klasy okręgowej (Racibórz - Rybnik) pomiędzy Unią Racibórz, a KS 1905 Krzanowice. Lider z Raciborza sprawnie poradził sobie z dużo niżej notowanym rywalem wygrywając 5:2.

Już w 9. minucie padła pierwsza bramka. Dawid Plizga wykorzystał to, że sędzia nie dał komendy grania „na gwizdek” i posłał piłkę z rzutu wolnego do niemalże pustej bramki. Niemalże, bo bramkarz stał przy drugim słupku ustawiając mur. Kolejne gole posypały się lawinowo. Na 2:0 podwyższył Zaza Sabiashvili, a po chwili było już 3:0 gdy piłkę z bliska do siatki wepchnął Marcin Oślizlok. Ten sam zawodnik jeszcze przed przerwą podwyższył wynik meczu na 4:0. Po nieco ponad pół godzinie gry mieliśmy czterobramkowe prowadzenie raciborzan. Goście nieco zmniejszyli rozmiar zbliżającej się porażki, a do bramki trafił Tomasz Wittek wykorzystując bałagan w obronie Unii. W drugiej połowie praktycznie nie działo się nic wielkiego poza tym, że Oślizlok skompletował hat-tricka, a Wittek pod koniec meczu strzelił swoją drugą bramkę. Unia pozostaje liderem tabeli z 53 punktami na koncie i czeka na goniących rywali, którzy rozegrają mecze w ten weekend.

Unia Racibórz - KS 1905 Krzanowice 5:2 (4:1)

Marcin Oślizlok 27., 33., 51., Dawid Plizga 9., Zaza Sabiashvili 20. - Tomasz Wittek 36., 90.+1.

Żółte kartki: brak

Unia Racibórz: Aleksander Pluta - Viktor Prykhodko, Paweł Woniakowski, Bogusław Sobek (60. Kamil Socha), Dawid Migus (46. Gabriel Szotek), Fabian Kaczor (68. Adrian Kuczera), Patryk Moneta, Dawid Plizga (46. Paweł Stępiński), Kamil Duda, Zaza Sabiashvili (60. Bartosz Łagosz), Marcin Oślizlok. Trener: Dawid Plizga.

KS 1905 Krzanowice: Adam Horny, Tomasz Wittek, Piotr Święty, Bartosz Dominik, Bartosz Hryckiewicz, Szymon Gromotka, Dariusz Żurawik, Patryk Jasny (85. Piotr Myschi), Mateusz Okrent, Pascal Holajn (65. Kacper Hryckiewicz), Patryk Gorzawski (46. Mateusz Filip). Trener: Tomasz Makarski.