W meczu 20. kolejki piłkarskiej klasy B (grupa Racibórz) Górnik Pszów wygrał na własnym boisku z drużyną LKS Górki Śląskie 1:0.

Pierwsza połowa spotkania nie była emocjonującym widowiskiem. Mecz toczył się w wolnym tempie. Gracze z Pszowa dominowali, ale zagrażali tylko strzałami z dystansu. 

Druga połowa zaczęła się od dwóch groźnych rzutów rożnych dla gości, jednak i tym razem bramka nie padła. Kibice zobaczyli gola dopiero w 70. minucie gry. Szymon Ostrzołek popisał się bardzo ładnym strzałem z rzutu wolnego i dał prowadzenie gospodarzom. W 87. minucie goście mogli wyrównać, jednak Mateusz Kempa obronił sytuację sam na sam. Minutę później Górnik mógł podwyższyć prowadzenie, jednak Jakub Kirszniak nie wykorzystał sytuacji. Końcówka spotkania była najciekawszym fragmentem spotkania. Goście jeszcze raz stworzyli sobie czystą sytuację strzelecką, ale skuteczność zawiodła. 

W następnej kolejce Górnik Pszów zagra u siebie z Naprzodem 37 Krzyżkowice, a LKS Górki Śląskie zagra na wyjeździe z drużyną LKS Gamów.

Górnik Pszów zajmuje 2. miejsce w tabeli, z dorobkiem 41 punktów, a LKS Górki Śląskie plasuje się na 12. miejscu i zdobył 25 punktów. 

Górnik Pszów - LKS Górki Śląskie 1:0 (0:0)

Bramka: Szymon Ostrzołek 70.

Sędziowali: Antoni Krybus, Wojciech Stawiarz, Bartosz Ochyj (KS Racibórz).

Żółte kartki: brak.

Górnik: Mateusz Kempa - Dawid Bugiel (50. Paweł Olbryś), Mateusz Foreiter, Sebastian Gawlik, Fabian Janeta, Jakub Kirszniak, Mateusz Kołat, Szymon Lechocki, Kamil Mazur (75. Adel Denbri), Szymon Ostrzołek, Ireneusz Węgrzyk. Trener: Tomasz Gajewski. 

LKS: Mariusz Kołakowski - Marcin Broża, Łukasz Czerny, Grzegorz Czogała, Sebastian Dąbrowski (80. Grzegorz Gańczorz), Daniel Klepacki (58. Tomasz Badura), Łukasz Kuczera, Adrian Ryszka, Grzegorz Stachowiak, Jakub Stokłosa, Jan Weiner (70. Krzysztof Tomański). Trener: Arkadiusz Tracz.