Loading...

Unia Turza Śląska ponownie zagra na szczeblu wojewódzkim [WIDEO]

W środę, 17 kwietnia na stadionie w Lubomi rozegrano finał Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Racibórz. W kluczowym meczu zmierzyły się: Silesia Lubomia (klasa okręgowa) i Unia Turza Śląska (3 liga).

Przez pierwsze pół godziny poza tym, że dominowała ekipa z Turzy Śląskiej to nie można napisać nic dobrego. Goście stworzyli tylko jedną sytuację do zdobycia gola. Poza tym jeden z Unitów - Natan Wysiński za faul został ukarany żółtą kartką. Później odważniej zaatakowali gospodarze. Dwa strzały w trakcie jednej akcji wybronił golkiper turzan - Bartosz Szelong. W odpowiedzi w polu karnym Silesii faulowany zdaniem sędziego Bartosza Ochyja był Przemysław Brychlik. Do piłki ustawionej na „11” metrze podszedł Mateusz Bodzioch i ze spokojem posłał piłkę do bramki. Jak pokazały ostatnie mecze ligowe Unii Turza - rzut karny to jeszcze nie gol. Tym razem akurat udało się zamienić strzał z „wapna” na gola dającego prowadzenie. Przed przerwą drużyna z Turzy Śląskiej zdążyła jeszcze trzy razy umieścić piłkę w siatce, ale żaden z tych goli nie został uznany. Najpierw sędziowie odgwizdali spalonego przy golu Przemysława Brychlika, następnie przed uderzeniem Arkadiusza Wosia był odgwizdany faul, a nim Aboubacar Conde umieścił piłkę w siatce to zagrał ręką. W efekcie na przerwę piłkarze schodzili do szatni przy jednobramkowym prowadzeniu Unii.

Zaraz po przerwie w końcu goście strzelili gola na 2:0, a autorem trafienia był Piotr Strączek. Był to w zasadzie poza strzałem z rzutu karnego i nieuznanymi golami pierwszy strzał celny turzan na bramkę Kamila Kocura. W kolejnych minutach nie działo się zbyt wiele. Odnotowaliśmy dwa strzały celny gości i jeden niecelny gospodarzy. Różnica klas mimo wolnego tempa meczu była widoczna. Na 10 minut przed końcem gospodarzy dobił pewnym strzałem z bliskiej odległości Mateusz Cywka. Turzanie mieli jeszcze jedną sytuację na podwyższenie wyniku, ale tym razem piłka nie wpadła do siatki. Unia Turza Śląska wygrała spotkanie 3:0 i po raz czwarty w ostatnich pięciu latach sięgnęła po puchar na szczeblu raciborskim. 

Już w najbliższy wtorek (23.04., 17:30) turzanie rozpoczną walkę na szczeblu wojewódzkim. Ich pierwszym rywalem będzie czwartoligowy ROW 1964 Rybnik. 

W pozostałych parach 1 rundy spotkają się: Ruch II Chorzów (klasa okręgowa) z Orłem Łękawica (4 liga), Podbeskidzie II Bielsko-Biała (4 liga) z Górnikiem II Zabrze (3 liga) oraz Drama Zbrosławice (4 liga) z Victorią Częstochowa (4 liga). Wolny los, a tym samym awans do 2 rundy uzyskali już: Zagłębie II Sosnowiec (4 liga), Beskid Skoczów (klasa okręgowa), LKS Goczałkowice-Zdrój (3 liga) i Unia Kalety (klasa okręgowa).

Ćwierćfinały zaplanowano na 8 maja, półfinały na 22 maja, a finał na 4 czerwca. 

W zeszłym roku triumfatorem Pucharu Polski na szczeblu województwa śląskiego była obecnie grająca w 2 lidze Polonia Bytom. 

Silesia Lubomia - Unia Turza Śląska 0:3 (0:1)

Mateusz Bodzioch 32’-k., Piotr Strączek 47., Mateusz Cywka 82.

Żółta kartka: Natan Wysiński (Unia Turza Śląska)

Sędziowali: Bartosz Ochyj, Dariusz Lenort i Krzysztof Kurzydym (KS Racibórz)

Silesia: Kamil Kocur (60. Karol Bodziony) - Marcin Szymiczek, Dominik Mańkowski (60. Bartosz Kalisz), Maciej Norek (45. Kamil Elias), Jan Pawelec, Mateusz Kondziołka, Michał Górny (60. Miłosz Czogała), Kamil Biły, Wiktor Kampka (60. Kacper Zysk), Marcin Chruszcz (45. Kajetan Dyl), Mariusz Pawełek. Trener: Bartłomiej Socha.

Unia: Bartosz Szelong - Michał Szymała, Michał Mazur, Przemysław Brychlik (62. Jakub Zawierucha), Aboubacar Conde (69. Mateusz Cywka), Wojciech Wenglorz (75. Filip Franiczek), Natan Wysiński (45. Sławomir Musiolik), Patryk Witkowski (45. Michał Gałecki), Arkadiusz Woś (45. Piotr Strączek), Mateusz Bodzioch (45. Mikołaj Polczyk), Oskar Wala. Trener: Dariusz Kłus.

POZOSTAŁE AKTUALNOŚCI