W meczu 4. kolejki piłkarskiej B klasy (grupa Żagań) Czarni II Żagań 1957 wygrali na własnym boisku z drużyną Raptus Dzikowice 7:0.
Gospodarze już po siedmiu minutach prowadzili 2:0, a obie bramki zdobył Łukasz Cygan. Rezerwy Czarnych Żagań miały zdecydowaną przewagę. W 18. minucie trzecią bramkę zdobył Michał Nagy. Już po 28. minutach Łukasz Cygan mógł cieszyć się hat trickiem, kiedy to minął bramkarza i posłał piłkę do pustej bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 5:0, a kolejną bramkę dołożył Patryk Puławski.
W 52. minucie gospodarze podwyższyli wynik, a drugą bramkę tego dnia zdobył Michał Nagy. W 57. minucie padła kolejna bramka dla Czarnych, ale sędzia odgwizdał spalonego. Miejscowi mieli w kolejnych minutach wiele okazji do strzelenia gola, ale siódma bramka padła dopiero w 88. minucie gry. Dawid Delost wykorzystał dośrodkowanie z lewej strony i głową umieścił piłkę w siatce. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 7:0.
Czarni II Żagań 1957 zajmują 2. miejsce w tabeli, z dorobkiem 10 punktów, a Raptus Dzikowice plasuje się na 4. miejscu i zdobył 6 punktów.
W następnej kolejce Czarni II Żagań 1957 zagrają na wyjeździe z Płomieniem Czerna, a Raptus Dzikowice będzie podejmował u siebie Traper Chichy.
Czarni II Żagań 1957 - Raptus Dzikowice 7:0 (5:0)
Bramki: Łukasz Cygan 5.,7., 28., Michał Nagy 18., 52., Patryk Puławski 40., Dawid Delost 88.
Sędziowali: Rafał Jenczylik, Krzysztof Wrona, Wiesław Zjawin (KS Lubuski ZPN).
Żółte kartki: Adrian Łojko, Wojciech Kubalewski (Czarni II Żagań 1957) - Paweł Wójtowicz (Raptus Dzikowice).
Czarni: Krystian Kopaniecki - Mateusz Świnka, Radosław Wnęk, Łukasz Cygan, Wiktor Bagiński, Adrian Łojko, Mateusz Pytel, Maciej Grabowski, Wojciech Kubalewski, Dominik Pakulski, Michał Nagy. Trener: Krystian Chruścicki.
Raptus: Michał Wójtowicz - Paweł Wójtowicz, Patryk Urbaniak, Mateusz Błaszków, Adrian Urbaniak, Kacper Polański, Łukasz Żyła, Kamil Krupowicz, Jakub Wardziak, Maciej Pachurka, Mahmoud Elleboudy. Trener: Jan Suchecki.
Sparta wyrwała zwycięstwo w Bielsku-Białej [WIDEO]
Concordia zatrzymana po fantastycznej serii zwycięstw [WIDEO]
Wisła źle zaczęła, ale dobrze skończyła [WIDEO]
Odrodzenie Pniówka [WIDEO]