Unia Turza Śląska w świetnym stylu odniosła pierwsze od dłuższego czasu zwycięstwo w rozgrywkach 1. ligi śląskiej. Na własnym boisku piłkarze z Turzy rozgromili Victorię Częstochowa aż 5:0, dając kibicom wiele radości i sygnał, że kryzys został przełamany.

Spotkanie rozpoczęło się od mocnych ataków gospodarzy. Już w pierwszej połowie Unia wyszła na prowadzenie, zdobywając gola, który ustalił wynik do przerwy na 1:0. Choć goście starali się odpowiadać, to defensywa Turzy grała bardzo uważnie, a bramkarz nie musiał interweniować zbyt często.

Prawdziwy koncert piłkarze Unii dali po przerwie. W drugiej części meczu zdobyli aż cztery bramki, całkowicie dominując rywala. Ozdobą spotkania był piękny gol Mateusza Słodowego z rzutu wolnego, po którym piłka wylądowała w samym okienku bramki Victorii i wywołała ogromny aplauz miejscowych kibiców.

Końcowe minuty to już pełna kontrola ze strony gospodarzy, którzy pewnie dowieźli wysokie zwycięstwo do końcowego gwizdka.

Dzięki temu triumfowi Unia Turza Śląska w końcu przerwała serię nieudanych meczów i może z nową energią patrzeć w przyszłość. Pewna wygrana i efektowna gra dają nadzieję, że drużyna wraca na właściwe tory i jeszcze nie raz dostarczy swoim kibicom powodów do dumy.