Ostatnio Unia z Turzy Śląskiej liderem tabeli była po 11. kolejkach. W środę turzanie rozegrali zaległy mecz pokonując u siebie Błyskawicę Drogomyśl 4:2.
Na szczęście dla Unii, dotychczasowy lider - Gwarek Ornontowice swój zaległy mecz ze Spójnią Landek tylko zremisował 2:2. Taki układ wyników dał zatem awans drużynie z Turzy Śląskiej na pozycję lidera. Turzanie mają teraz na koncie 43 punkty, Gwarek Ornontowice 42, a za ich plecami na podium znajduje się jeszcze Polonia Łaziska Górne (41). Walka o mistrzostwo IV ligi i jednocześnie miejsce barażowe o awans do III ligi rozpoczyna się zatem na nowo.
Środowe spotkanie z Błyskawicą Drogomyśl nieoczekiwanie przyniosło sporo emocji w drugiej połowie. Zanim przystąpimy do relacji z drugiej połowy należy wspomnieć o pierwszej. Tę już na samym początku świetnie zaczęli gospodarze z Turzy Śląskiej. W 5. minucie meczu strzelanie rozpoczął będący ostatnio w świetnej dyspozycji Sławomir Musiolik. Wydawało się, że Unia już na początku zaaplikuje rywalom kolejne bramki. Stało się jednak inaczej i mimo wielu sytuacji wynik 1:0 utrzymał się do przerwy. Drugą część spotkania również lepiej rozpoczęli turzanie. W 55. minucie bramkę na 2:0 zdobył Kamil Kucharski. 8 minut później wydawało się, że jest już po meczu, gdy Musiolik podwyższył pięknym strzałem prowadzenie na 3:0. Trenerzy Unii - Seweryn Gancarczyk i Dawid Skrzyszowski zaczęli rotować składem, aby dać odpocząć niektórym zawodnikom przed niedzielną rywalizacją z ROW-em 1964 Rybnik. Wówczas do głosu doszedł przeciwnik z Drogomyśla. Sygnał do ataku przepięknym trafieniem dał Dominik Szczęch i w 68. minucie mieliśmy wynik 3:1 dla Turzy. Nerwowo w szeregach gospodarzy zrobiło się, gdy rywal zaczął coraz bardziej napierać i w 83. minucie strzelił bramkę kontaktową na 3:2. Na listę strzelców wpisał się Jakub Krucek. Błyskawica do samego końca dążyła do wyrównania i była tego bardzo blisko. To jednak turzanie zapisali na swoje konto 3 punkty, wieńcząc mecz golem na 4:2 w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Piłkę do bramki posłał Dawid Pawlusiński. Unia zajmuje pozycję samodzielnego lidera, a Błyskawica Drogomyśl pozostaje na przedostatnim miejscu w tabeli 4 ligi, grupy śląskiej II.
Unia Turza Śląska - Błyskawica Drogomyśl 4:2 (1:0)
Sławomir Musiolik 5., 63., Kamil Kucharski 55., Dawid Pawlusiński 90.+3. - Dominik Szczęch 68., Jakub Krucek 83.
Żółte kartki: Mateusz Danieluk (Unia Turza) - Mateusz Pońc, Mariusz Saltarius, Daniel Krzempek (wszyscy Błyskawica Drogomyśl).
Sędziowali: Robert Reguła - Krzysztof Sikora, Zbigniew Szymanek (Podokręg Katowice)
Unia Turza Śląska: Karol Wacławiec - Wojciech Orzeł, Paweł Staniczek (66. Patryk Dudziński), Sławomir Musiolik (77. Dawid Pawlusiński), Michał Mazur, Mateusz Danieluk (46. Kamil Kucharski), Michał Gałecki (46. Mariusz Wanglorz), Szymon Jary, Wojciech Wenglorz, Oskar Wala (63. Aleksander Barteczko), Killian Benvindo. Trener: Seweryn Gancarczyk.
Błyskawica Drogomyśl: Mateusz Pońc - Marcin Jasiński (80. Patryk Szołtys), Błażej Bawoł, Mateusz Bawoł (63. Damian Król), Dawid Wałaski, Mariusz Saltarius (12. Marcin Wysiński), Sebastian Rychlik (69. Bartłomiej Szołtys), Dominik Szczęch, Krzysztof Koczur (69. Jakub Krucek), Volodymyr Varvarynets, Daniel Krzempek. Trener: Krystian Papatanasiu.
Szalona rywalizacja w Kornowacu [WIDEO]
Krzanowice liderem po wygranej w Studziennej [WIDEO]
LKS Goczałkowice wygrał z Polonią w Bytomiu [WIDEO]
Mazurków moc [WIDEO]