W bielskiej A klasie rozegrano 5. kolejkę spotkań. Rezerwy czwartoligowego LKS-u Czaniec podejmowały Przełom Kaniów. 

Czaniec II przeważał na boisku od samego początku, ale niewiele z tego wynikało. Obserwowaliśmy dużo strzałów, lecz były one albo niecelne albo dobrze zostały wybronione przez bramkarzy. Tak więc do przerwy nie padły żadne gole. W końcu na początku drugiej połowy świetną sytuację mieli przyjezdni, ale obrona gospodarzy w porę zdążyła interweniować. Rezerwy Czańca powinny objąć prowadzenie, ale tego dnia nie wpadały nawet strzały z metra. Zmarnowane sytuacje gospodarzy mogły się zemścić, ale Kaniów trafił tylko w słupek. Gdy już wydawało się, że Czaniec w końcu obejmie prowadzenie to piłka zamiast do siatki przelatywała nad poprzeczką. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, a spotkanie kończyło się w solidnej wichurze i deszczu lejącym się z nieba. LKS II Czaniec zajmuje 6. miejsce w tabeli (8 pkt.), a Przełom Kaniów jest 4. (10 pkt). W następnej kolejce Przełom wybierze się na mecz z rezerwami Wilkowic (11. miejsce), a rezerwy Czańca wybiorą się do sąsiednich Kobiernic, aby zagrać z liderującą Sołą. 

LKS Czaniec II - LKS Przełom Kaniów 0:0

Żółte kartki: Krzysztof Zacny, Daniel Stwora (obaj Czaniec II) - Wojciech Kubies, Patryk Ciućka (obaj Kaniów).

Sędziowali: Piotr Fundanicz, Mateusz Długosz, Mateusz Nowak (Podokręg Bielsko-Biała)

LKS Czaniec II: Jakub Felsch - Michał Kołek, Krzysztof Zacny, Daniel Stwora, Waldemar Wolf (70. Kacper Kaspera), Mateusz Śleziak, Jonasz Orlicki, Mateusz Surma (70. Arkadiusz Zacny), Kacper Mrowiec, Szymon Waligóra, Sebastian Wiśniowski. Trener: Sławomir Tynka.

LKS Przełom Kaniów: Dawid Grabski - Wojciech Czulak, Konrad Markiel (61. Patryk Nazim), Wojciech Kubies (46. Marcin Bęben), Marek Faruga, Michał Szymański, Tomasz Socha, Patryk Ciućka, Norbert Foks, Damian Woźniak (82. Szymon Dunat), Kamil Góra. Trener: Adam Śliwa.