W meczu 23. kolejki raciborskiej A klasy LKS Pawlow podejmował LKS Lyski.

Gospodarze świetnie rozpoczęli mecz. Już w 6. minucie bramkę zdobył Mateusz Pientka. Goście kwadrans później powinni wyrównać, ale zmarnowali doskonałą sytuacje. Gospodarze dwukrotnie w pierwszej fazie meczu domagali się podyktowania rzutu karnego, ale sędzia był innego zdania. Goście z każdą minutą atakowali coraz groźniej. Szybko jednak uciszył ich Paweł Woniakowski, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową skierował piłkę do bramki i po pół godzinie gry mieliśmy 2:0 dla Pawłowa. Przyjezdni ani myśleli żeby się poddać i dążyli do zdobycia bramki kontaktowej. Ostatecznie do bramki drużynie gości nie udało się trafić i do przerwy Pawłów prowadził z Lyskami 2:0. Gospodarze mocno zaczęli drugą połowę. Najpierw pilka trafiła w słupek a po chwili miejscowi mieli rzut karny. Strzału z jedenastu metrów nie wykorzystał Mateusz Pientka. Uderzenie obronił bramkarz Dawid Wawoczny. Pawłów stwarzał kolejne sytuacje aż w końcu w 70. minucie po raz trzeci pokonał bramkarza. Na listę strzelców wpisał się Maciej Pendzich. Na tym nie był koniec, bo po kolejnej składnej akcji piłkę do bramki wpakował Paweł Woniakowski. 10 minut przed końcem goście zdobyli swoją pierwszą i jedyną bramkę. Gola zdobył Łukasz Newe. Finalnie Pawłów pokonał Lyski 4:1 i awansował na ósme miejsce w tabeli. Lyski są jedenaste.